Owoce morza - zdrowie z głębin

1

Owoce morza należą do najbardziej wykwintnych przysmaków, odpowiednio przyrządzone smakują naprawdę wyśmienicie! Warto je polubić, bo są prawdziwą skarbnicą wartości odżywczych.

Owoce morza należą do najbardziej wykwintnych przysmaków, odpowiednio przyrządzone smakują naprawdę wyśmienicie! Warto je polubić, bo są prawdziwą skarbnicą wartości odżywczych.

Owoce morza są nazywane po włosku frutti di mare, lub po angielsku seafood – nazwy te zostały przyjęte i są stosowane na całym świecie. Na polskich stołach pojawiły się już za czasów panowania Augusta III. Przywożone z Francji żywe ostrygi jadano w rezydencjach arystokratów, były ekskluzywnym przysmakiem artystów i generalicji w dwudziestoleciu międzywojennym. Frutti di mare uznawane były (i są nadal) za afrodyzjak. Podobno słynny z podbojów miłosnych Casanova, dla zwiększenia sprawności seksualnej, na śniadanie jadał aż 50 ostryg!

Te jadalne morskie lub słodkowodne zwierzęta bezszkieletowe, od ponad 200 lat stanowią przysmak narodowy Francuzów, a w krajach śródziemnomorskich oraz na antypodach, od wieków należą do tradycyjnego pożywienia mieszkającej tam ludności. Na rynku dostępne są w postaci konserw (w naturalnej zalewie, w białym winie, w różnego rodzaju sosach np.: morskim, katalońskim, winegret, wędzone albo marynowane), mrożone (w skorupach, częściowo lub całkowicie obrane samo mięso, surowe albo już ugotowane) oraz oczywiście świeże.

Wielką zaletą owoców morza jest krótki czas gotowania, co umożliwia szybkie przygotowanie posiłku, jak również można je wykorzystywać w kuchni na wiele różnych sposobów. Doskonale sprawdzają się jako przystawki i drobne przekąski, jako składniki sałatek, wykwintnych zup oraz dań głównych. Niektóre jada się na surowo (ostrygi), ale można je również zapiekać, dusić, gotować, smażyć czy faszerować.

 

Owoce morza są skarbnicą wartości odżywczych. Dlatego w miarę możliwości powinnyśmy sięgać po nie, nie tylko ze względu na walory smakowe.

  • Stanowią cenne źródło łatwo przyswajalnego, wysokowartościowego białka.
  • Mają mniej cholesterolu i tłuszczu od mięsa zwierzęcego.
  • Należą do produktów niskokalorycznych, mogą je jeść osoby z nadwagą i problemami układu sercowo-naczyniowego.
  • Zawierają cenne kwasy tłuszczowe omega-3 stosowane w profilaktyce i leczeniu wielu chorób cywilizacyjnych.
  • Są bogate w witaminy rozpuszczalne w tłuszczach A, E i D oraz z grupy B (B6, B5, PP i B12).
  • Zawierają dużą ilość jodu, niezbędnego do prawidłowego funkcjonowania tarczycy.
  • Dostarczają selen, który ma działanie przeciwnowotworowe.
  • Dostarczają fluor odpowiedzialny za dobry stan zębów i kości.
  • Obfitują w żelazo, magnez wapń i cynk (najbogatszym źródłem cynku są ostrygi, dlatego też uchodzą za silny afrodyzjak).

A co z kaloriami? Same owoce morza nie dostarczają ich zbyt wiele, wszystko zależy od sposobu przygotowania. Ugotowane, a nie smażone w głębokim tłuszczu, stanowią bardzo dietetyczną przekąskę. Przykładowo: gotowany bez skorupy homar ma 80 kcal/100 g, gotowane krewetki - ok. 100 kcal/100 g, mięso ostryg - 85 kcal/100 g, ośmiornica - 59 kcal/100 g.

Bardzo ważne jest źródło, z którego pochodzą owoce morza. Najlepsze pochodzą z wód atlantyckich, ponieważ zawierają mniej szkodliwych związków chemicznych.

 

Owoce morza dzielimy na trzy grupy:  

  1. Małże jadalne (mięczaki): ostrygi, mule (omułki), muszle Św. Jakuba i duża grupa małży występujących pod nazwą „małży jadalnych”. Są to słodkowodne i słonowodne mięczaki, posiadające spłaszczone boczne ciało, okryte muszlą.
  2. Skorupiaki: kraby, homary, langusty, krewetki
  3. Głowonogi: kalmary i ośmiornice

 

Kalmary to głowonogi zaliczane do owoców morza, posiadają lekko gumowate, delikatne o słodko-morskim smaku mięso i co ważne, są naturalnym afrodyzjakiem. Spotykamy kalmary mrożone, jak i świeże. Kalmary możemy smażyć na głębokim tłuszczu, dusić, zapiekać lub gotować z nich zupę. Apetyczne krążki można podawać polane sosem, z sałatką, a nawet jako flaczki. Idealnie przyrządzone kalmary powinny być chrupiące na zewnątrz, a miękkie w środku. Sukces smażonych i gotowanych kalmarów tkwi w czasie ich przyrządzania. Można je smażyć i gotować bardzo krótko na silnym ogniu albo bardzo powoli na małym ogniu. Kalmarów nie da się przyrządzić na „średnio”, bo wtedy są gumowate. Najczęściej podaje się je z masłem i z czosnkiem, włożone ponownie do skorupek lub jako składnik innych potraw.

 

Ośmiornice to ośmioramienne głowonogi, występujące w klimacie umiarkowanym. Przyrządza się je w taki sam sposób, jak kalmary. Mięso ośmiornic jest określane przez smakoszy, jako jedno z najbardziej delikatnych mięs, jakie można skosztować, zaraz po ugotowaniu na ciepło wręcz rozpływa się w ustach. Mięso ośmiornicy powinno być zbite tłuczkiem, aż do utraty sprężystości. Jeśli ośmiornica nie jest oczyszczona, należy usunąć odbyt i otwór gębowy, następnie wywrócić na druga stronę, usunąć wnętrzności, ssawki i końce ramion. Mniejsze okazy smaży się w całości w cieście. W sprzedaży spotykamy ośmiornice mrożone już oczyszczone i pokrojone na kawałki. Przyrządza się z nich sałatki, zupy, dusi z warzywami i podaje z makaronem. Należy zaznaczyć, że mięso ośmiornic na zimno traci na maślanej delikatności, bo zawarty w nich kolagen zastyga, jednak wciąż jest przepyszne.

 

Kraby występują w Morzu Śródziemnym i Atlantyku. Sprzedaje się je żywe w skorupie lub bez niej. Można je piec, gotować w wodzie lub na parze. W handlu występują jako mrożone i w puszkach. Kraby posiadają bardzo delikatne mięso, białe w kleszczach i ciemne w pancerzach. Mięso nadaje się na suflet i do sałatek. Podczas gotowania pancerz kraba zmienia kolor na intensywnie czerwony.

 

Krewetki – o tych skorupiakach napisaliśmy osobny artykuł: KREWETKI – ZDROWY PRZYSMAK Z MÓRZ. DLACZEGO WARTO JE JEŚĆ? Zachęcamy do przeczytania.

 

Ostrygi to mięczaki, występujące w Morzu Śródziemnym, w oceanach Atlantyckim i Spokojnym. Kochali je już starożytni Rzymianie, a wiele wieków później zajadał się nimi słynny kochanek Casanova. Ostrygi mają półpłynną i galaretowatą konsystencję oraz delikatny smak. Smakosze jedzą je prosto ze skorupki, skropione sokiem z cytryny. To co czujemy przede wszystkim, to posmak morskiej wody. Pierwsza zasada, jakiej należy przestrzegać - danie musi być świeże. Kupując ostrygi sprawdzamy, czy muszla jest zamknięta. Jeśli jest rozchylona, delikatnie pukamy w ostrygę - jeżeli się zamknie, wszystko jest w porządku, natomiast kiedy pozostanie otwarta, musimy z niej zrezygnować. Ostrygi podawane są na surowo z lodem i odrobiną soku z cytryny, ale również możemy je piec, smażyć, dusić i gotować. Przygotowuje się z nich także zupy.

 

Mule (omułki) to niewielkie małże, wprost zachwycające delikatnym smakiem. Mają gładkie i cienkie muszle, od brązowego do fioletowo-czarnego koloru. Mięso jest białe, ma delikatny, słodkawy smak. W sprzedaży są mule konserwowe, mrożone i świeże, w muszlach lub obrane. Obecnie większość muli dostępnych na rynku pochodzi z hodowli, która bywa prowadzona w bardzo pomysłowy sposób. Omułki hodowane są na linach przymocowanych do unoszących się na powierzchni morza traw. Dzięki temu łatwo je zlokalizować, a one same mogą wzrastać w naturalnym środowisku. Zbiór ma miejsce po 2-3 latach, kiedy mule osiągną pożądane rozmiary. Mule można przyrządzać na parze, dusić we własnym sosie, upiec w piekarniku albo na ruszcie. Mięso muli konserwowanych jest mniej jędrne niż świeżych. Mule konserwowane są gotowe do podania na przystawkę, ale można je też delikatnie podpiec lub podać do sałatki i zupy. Mule należy gotować lub dusić dopóki nie otworzą się muszle, zamknięte nie nadają się do jedzenia.

 

Muszle Św. Jakuba (przegrzebki) żyją w ciepłych morzach i oceanach. Mają muszle o średnicy 15 cm, otaczające biały, spory mięsień oraz ciemno pomarańczowy mlecz, inaczej koral. Ich mięso jest białe i delikatne w smaku. Wybierając świeże przegrzebki warto zwracać uwagę na kolor mięsa – powinno być kremowe, pozbawione przebarwień i uszkodzeń. Kupując żywe przegrzebki sprawdzajmy, czy muszla jest zamknięta, lub czy zamyka się po dotknięciu - jeśli tak, przegrzebki są świeże. W innym wypadku nie nadają się do jedzenia. Przegrzebki podajemy przysmażone na patelni, grillowane lub panierowane w jajku i bułce tartej. Smażymy je bardzo krótko, żeby pozostały soczyste. Dobrze przygotowane małże Św. Jakuba mają podobną fakturę mięsa do ośmiornicy.

 

Homary przypominają raka rzecznego, mają ciemnoniebieski, ciemnobrązowy lub ciemnozielony pancerz, który w kontakcie z wrzątkiem zmienia kolor na czerwony. Ich mięso jest białe, chude i delikatne. Na naszym rynku dostępne są zamrożone surowe homary kanadyjskie i grenlandzkie. Homary można dusić, piec, gotować w wodzie i na parze. Można je podawać na zimno albo na ciepło z duszonymi warzywami. 

 

 artykuł konsultowany z dietetykiem i technologiem żywności mgr Anetą Frydrycką

 

Owoce morza świeże, mrożone i konserwowe są dostępne w ogólnopolskiej sieci Delikatesów Kuchnie Świata oraz w naszym mobilnym sklepie RYBOWÓZ KUCHNIE ŚWIATA. Informacji szczegółowych udzielają pracownicy poszczególnych sklepów – lista teleadresowa wszystkich lokalizacji znajduje się na naszej stronie www, w zakładce DELIKATESY. Szczegółowa informacja oraz kontakt do sklepu mobilnego znajduje się również na naszej stronie www, w zakładce RYBOWÓZ KUCHNIE ŚWIATA.

Zamówienia na większe ilości, a także zamówienia niestandardowe można składać dzwoniąc pod nr tel.: 22 785 95 20 lub wysyłając e-mail na adres: zamowienie@kuchnieswiata.com.pl